Kiedy wpadłam na pomysł, żeby konkursowe pytanie dotyczyło debiutu książkowego Łukasza Orbitowskiego, nie sądziłam, że odpowiedź na nie okaże się czymś skomplikowanym. Sama zajrzałam na stronę autora orbitowski.pl, gdzie jako pierwsze widnieją tylko i wyłącznie "Wigilijne psy". Pojawiające się w odpowiedziach "Złe wybrzeże" zbiło mnie z tropu. Rozstrzygnięcie spornej kwestii pozostawiłam zatem samemu autorowi, który uprzejmnie odpisał na mojego maila i poradził, żebym uznała za poprawne... obydwie odpowiedzi! Użył przy tym tych samych argumentów, co everyman, do którego właśnie trafi nagroda - za dociekliwość.
Dziękuję wszystkim za udział w konkursie i zmierzenie się, jak się niechcący okazało, z podchwytliwym pytaniem.
Do następnego razu :)
Dziękuję, bardzo się cieszę, mam coraz większą ochotę, żeby przeczytać tę książkę. :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNagroda w konkursie właśnie trafiła do moich rąk. Pięknie dziękuję, zabieram się za czytanie. :)
OdpowiedzUsuń